wtorek, 27 listopada 2012

Czekanie w startupie

Najtrudniejsze jest czekanie. Na papiery, dokumenty, telefony, decyzje i zlecenia.
Doczekaliśmy się wizytówek :P zazwyczaj to jest pierwsze co się robi. U nas zrobiliśmy je prawie po 3 miesiącach. Ale jest coś fajnego w posiadaniu fajnych wizytówek. Mamy bardzo dobrego grafika więc wykonał świetną robotę. Aż miło będzie wyciągać je na konferencjach i spotkaniach :)

Każdy dzień jest walką z czekaniem. Ktoś ma coś zrobić, bez czego ktoś nie zrobi czegoś... "Taki jest byznes" jakby to powiedziała Anna Heyka. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz